Artykuł ma charakter edukacyjny i nie stanowi i nie zastępuje porady medycznej.
Neurastenia należy do zaburzeń nerwicowych. Potocznie bywa określana, jako nerwica neurasteniczna. W obecnych Międzynarodowych Klasyfikacjach Zaburzeń Psychicznych kryteria neurastenii spełniają zaburzenia psychiczne należące do kategorii zaburzeń depresyjnych lub lękowych, bądź jest określana, jako zespół przewlekłego przemęczenia.
Neurastenia to zaburzenie nerwicowe, objawiające się ciągłym uczuciem zmęczenia. Ten uciążliwy objaw towarzyszy nie tylko przy minimalnym wysiłku, ale także w trakcie odpoczynku, co uniemożliwia odprężenie. Jeśli uczucie to utrzymuje się przez minimum trzy miesiące wtedy możemy mówić o zaburzeniu.
Neurastenia jest przykładem bardzo wyraźnie zróżnicowanej kulturowo – jest ona diagnozowana w Europie i Azji, obecnie nie diagnozuje się jej natomiast w USA (mówi się tam o niezróżnicowanym zaburzeniu pod postacią somatyczną). W Chinach medycyna tradycyjna tłumaczy ją jako wyczerpanie Qi (energii życiowej).
Zawrotne tempo życia i natłok obowiązków sprawiają, że coraz więcej osób na własnej skórze doświadcza skutków nieustannego pośpiechu. Ciągły stres, przepracowanie dają o sobie znać zmęczeniem, które jest naturalną reakcją obronną organizmu. Niekiedy jednak przeradza się w podstępną i trudną do zdiagnozowania chorobę. Wyczerpanie, ogólne osłabienie oraz trudności w zasypianiu – to tylko niektóre objawy neurastenii. Czym dokładnie jest nerwica neurasteniczna? Jak rozpoznać i leczyć neurastenię?
Żyjemy w czasach, w których śpieszy się niemal każdy. Presja czasu, wykonywanie wielu zadań równocześnie – i w pracy i w domu, rosnące oczekiwania względem samych siebie. Wszystko to wywołuje chroniczne zmęczenie, rozkojarzenie oraz nerwowość. Nieustanny pośpiech działa negatywnie na organizm: uniemożliwia racjonalne podejmowanie decyzji, utrudnia koncentrację, a także wywołuje narastający niepokój.
Neurastenia należy do jednego z wielu zaburzeń lękowych, u podstaw którego leżą problemy psychologiczne. Częstość występowania choroby nie jest dokładnie poznana, ponieważ niejednoznaczne kryteria rozpoznania sprawiają, że zaburzenie bywa mylone z innymi chorobami.
Zaburzeniu towarzyszą objawy, takie jak: drażliwość, obniżona koncentracja, wahania nastrojów, bezsenność, bóle i zawroty głowy. Pojawia się także nadwrażliwość na bodźce, takie jak hałas czy światło. Pojawiają się bóle mięśni, brzucha, problemy z perystaltyką, potliwość, drętwienie kończyn i przyśpieszona akcja serca. Dolegliwości te prowadzą do uczucia wyczerpania, zaburzając prawidłowe funkcjonowanie w życiu prywatnym i zawodowym. Dodatkowo neurastenika charakteryzuje niepewność, niezdecydowanie, ciągłe niezadowolenie i pesymistyczne podejście do życia. Charakterystyczne mogą być niekontrolowane wybuchy emocji, takich jak: płacz, złość, gniew.
Wyróżniamy trzy typy neurastenii:
Zespół objawów towarzyszący neurastenii może być początkiem rozwoju innych chorób psychicznych bądź neurologicznych, dlatego nie należy ich lekceważyć.
Neurastenia dotyka najczęściej osób wykształconych, sprawujących wysokie stanowiska, żyjących w ciągłym stresie. Nadmiar obowiązków, przeciążenie i ciągłe napięcie potęguje niechciane objawy.
W przewlekłym stresie wydzielane jest z nadnerczy zbyt dużo hormonów, takich jak adrenalina czy kortyzol, co może zaburzać równowagę hormonalną organizmu. Skutki stresu są niebezpieczne i mogą prowadzić do rozwoju wielu chorób, w tym neurastenii. Aby temu zapobiec, należy wysypiać się, odpowiednio odżywiać i w wirze obowiązków znaleźć czas na codzienny odpoczynek. Warto z szeregu propozycji wybrać sposób na relaks, który jest dla nas najskuteczniejszy. Na nasze zdrowie dobrze wpływa też aktywność fizyczna, po przez zmniejszenie wydzielania kortyzolu.
Życie w pędzie powoduje, że coraz trudniej radzimy sobie ze stresem. Ważna jest zmiana podejścia, umiejętność radzenia sobie z porażkami i rezygnacja z pogoni za sukcesami za wszelką cenę. Łatwiej jest zapobiec rozwojowi neurastenii, niż ją leczyć.
Jaki może mieć wpływ silne oddziaływanie człowieka, poprzez wysyłanie nienawiści, zazdrości, czy innych negatywnych emocji w stronę drugiego człowieka? Czy wywołuje konkretne zaburzenia w naszej przestrzeni? Stwierdzenie jest jednoznaczne, to swoista bomba energetyczna niszcząca ciało i przestrzeń życiową. Zainfekowanie przestrzeni życiowej innymi istototami, istnieniami lub bytami, które korzystają z energetyki człowieka i przez swój wrogi stosunek doprowadzają go do ruiny energetycznej i egzystencjalnej. Bezpośrednie negatywne oddziaływanie na człowieka i jego energetykę przez siły, mające na celu modyfikacje myśli i emocji ludzkich i utrzymanie w nim niskowibracyjnych stanów, doprowadza do długotrwałych zmian. Silne oddziaływanie prowadzi do zmian w ciele fizycznym (choroby) lub depresji, a nawet samobójstwa. Atakuje najczęściej organy ludzkie o podobnej wibracji, tworzące w szybkim czasie silne stany chorobowe, jak i zmiany nowotworowe. Medycyna w takim przypadku jest bezsilna, dopiero wykasowanie takiego stanu, pozwala na powrót do zdrowia.
Zastawy energetyczne – tam gdzie gdzie one występują, np. spowodowane przez nacieki, pasożyty – to w tym obszarze wzorce energetyczne organów nie pracują prawidłowo. Gdy jest 25% intensywności to może wywołać skutki po długim czasie, ale 45% już po 10 latach. Wymiana energii w komórkach nie przebiega prawidłowo i w tym obszarze organy zaczynają chorować. Nie usunięte zastawy prowadzą, więc do choroby.
Zakrzepy – gdy się czymś przejmujemy (to jest niestety nasza wina), ze stanów takich tworzą się zakrzepy, bloki emocjonalne, ktróre mają wpływ na nasz organizm. Z tego powodu powstają zaburzenia, ktrórymi medycyna nazywa chorobami, a które są niczym innym jak programami. W takim przypadku należy przywrócić pierwotny stan równowagi organizmu (homeostaza - równowaga organizmu).
Ciemne Niebo – człowiek zamyślony - zamartwiający, działa destrukcyjnie, doświadcza się w iluzji, taki człowiek zaczyna negatywnie postrzegać rzeczywistość. Im mocniejsze, w tym mocniejszą wpada depresję.
Bieżąca strona jest artykułem informacyjnym. Zachęcam do zapoznania się z pełną ofertą Zdroju Życia. W celu ustalenia terminu konsultacji prosimy o kontakt.
mistrz bioenergoterapii
Telefon / WhatsApp: 48 732 283 884Jestem mistrzem bioenergoterapii, doświadczonym uzdrowicielem terapeutą, mistykiem, podpowiadam o sposobach świadomego życia, ale przede wszystkim jestem człowiekiem, który poświęcił się życiowej pasji, jaką jest pomoc ludziom w odzyskaniu zdrowia i szczęścia. Ukazuję świat z nowej perspektywy, zachęcając do zmiany, zaczynając od własnego małego kawałka świata. - sprawdź działania usdrawiające
Artykuły » Porady, wskazówkiŚroda 3 sierpnia 2022
Komentarze i przypisy
Lepiej zapobiegać niż leczyć – to naczelne hasło od zarania medycyny. Ale aby zapobiegać, należy znać przyczynę.
Choroby cywilizacyjne są jednym z największych problemów zdrowotnych państw wysokorozwiniętych, w tym także Polski. Ich prawdziwym dramatem jest zamknięte koło, jakie tworzą wspólne przyczyny i wzajemnie napędzające się powikłania - zachorowanie na jedną chorobę zwiększa podatność zachorowania na kolejną.
Z dotychczas przeprowadzonych badań naukowych wynika, że predyspozycje genetyczne w niewielkim stopniu mogą wpływać na rozwój danej choroby. Dużo większe znaczenie ma styl życia. Zachowania zdrowotne, determinujące styl życia możemy podzielić na bezpośrednie, takie jak niska aktywność fizyczna, palenie papierosów, spożywanie dużych ilości alkoholu, dieta bogata w tłuszcze wysokoprzetworzone i cukry oraz na pośrednie – ciągle rosnące napięcie nerwowe i sytuacje stresowe.
Jeszcze niedawno uważano, że choroby cywilizacyjne dotyczą tylko ludzi dorosłych i starszych. Niestety, coraz częściej rozpoznawane są u dzieci i młodzieży. Szybkie tempo życia prowadzi do sytuacji, w których brakuje czasu na działania profilaktyczne, w tym na zmianę nawyków żywieniowych i właściwy styl życia. Widoczna jest także rosnąca tendencja samoleczenia, oparta na suplementach diety zakupionych pod wpływem reklam. Takie działania nie tylko nie są skuteczne, ale wręcz mogą być szkodliwe dla organizmu człowieka.
Współczesne badania dowodzą, że ludzki organizm potrafi syntezować każdą substancję do walki z dowolną chorobą. Dlaczego tego nie robi? Dlaczego łykamy pigułki, podtruwamy się ubocznymi skutkami lekarstw, skoro posiadamy wszystko na wyciagniecie reki, aby skutecznie poradzić sobię z chorobami?