Rozświetlanie istoty ludzkiej - Sprężystość i rozświetlanie komórek

Jest aktywnym strojeniem naszej istoty na dźwięki całej natury. Rzecz w tym, że nasze fizyczne i energetyczne powłoki bez przerwy są atakowane przez różnego rodzaju formy biologiczne i energetyczne. Gdy nasze ciała są silne, ich mechanizmy obronne w pełni utrzymują stan homeostazy, ale gdy spada siła obronna organizmu, wszystko, co do tej pory koczowało pod murami, nagle przystępuje do ataku i zwycięża.

Ni stąd, ni zowąd pojawiają się nagle stany chorobowe i zawirowania w psychice. Można to przyrównać do esemesów, które nieustannie przenikają całą przestrzeń, także w nocy, wtedy gdy śpimy i pozornie jesteśmy na nie nieczuli. My, dusza, śpimy, ale nasze ciała wciąż są bombardowane.

Zastawy energetyczne – tam gdzie są zastawy energetyczne, bo są nacieki, pasożyty, albo sama zastawa się stworzy – to w tym obszarze wzorce energetyczne organów nie pracują prawidłowo. Gdy jest 25% intensywności to może wywołać skutki po długim czasie, ale 45% już po 10 latach. Wymiana energii w komórkach nie przebiega prawidłowo i w tym obszarze organy zaczynają chorować. Nie usunięte zastawy prowadzą, więc do choroby.

Należy przyjąć, że wszystko, co żyje w przestrzeni energetycznej, także ludzkie myśli, emocje i plany wobec naszej osoby, że to wszystko stale nas magluje na wszelkie sposoby. Organizm ludzki i ludzka energetyka jest do tego przyzwyczajona i nieźle się przed takimi atakami broni. Problemy zaczynają się wtedy, jak już wspomnieliśmy, gdy przez niedopatrzenie kruszeje zaprawa spajająca kamienie w naszych murach obronnych. Ale gdy człowiek rano i wieczorem stale się rozświetla, a więc przywraca harmonię w całej energetycznej i biologicznej strukturze, to nic nie jest w stanie tak gwałtownie się popsuć, by nie móc tego zawczasu naprawić. Trzeba jednak być w tym postanowieniu konsekwentnym. Samo odczucie swojej potęgi i bycie w idealnym zdrowiu może być złudne. Wróg nie śpi i bez przerwy drąży kanały. Trzeba dmuchać na zimne. Ten więc, kto systematycznie się rozświetla, nie tylko utrzymuje niezłą kondycję, ale i z większego potencjału mocy korzysta. Jest zwyczajnie silniejszy, przypomina wręcz pakera na sterydach.

Czas rozświetlania, to czas modlitwy i nie wziął się znikąd. Właśnie w czasie wieczornego przysypiania, jak i otwierania rankiem oczu, ludzka psychika jest częściowo wyłączona, umysł niemal śpi, za to świadomość jest wyraźnie bardziej aktywna, niż za czasu dominacji psychiki. I to ona, nie my, genialnie steruje procesem rozświetlania komórek. Modlitwa do Ducha Świętego, jaki błogosławiony przynosi skutek i czym w rzeczywistość jest?

Rozświetlanie istoty ludziej

1. Robimy rano i wieczorem. W czasie wieczornego przysypiania, jak i otwierania rankiem oczu. Ludzka psychika jest częściowo wyłączona, umysł niemal śpi, za to świadomość jest wyraźnie bardziej aktywna, niż za czasu dominacji psychiki.
2. Istota ludzka, mamy tu na myśli wszystkie powłoki: ciało fizyczne, ciało energetyczne, struktura ruchu, psychika itp. Nie musimy wiedzieć o wszystkich tych powłokach. Wystarczy, że wiemy, że są. Tak samo jak wiemy o tym, że jest jelito grube i że jest nam potrzebe.
3. Ważne jest, aby obudzić w sobie połączenie, między umysłem a świadomością i ograniczyć działanie psychiki.
4. Im świadomość jest aktywniejsza, tym działanie będzie potężniejsze. Naturalne siły obbronne organizmy będą silniejsze. Dlatego rano i wieczorem mamy dostęp do wszystkich swoich cząstek.
5. WTEDY SOBIE ŻYCZYSZ, ABY WSZYSTKIE SWOJE CZĄSTKI SIĘ ROZŚWIETLIŁY, CAŁEJ SWOJEJ ISTOTY. Błysnęło światło kasując wszystko co w czasie nocy się na nas zwaliło (myślenie innych nieciekawych ludzi, wpływów energetycznych, nasiąknięcie niskimi wibracjami). To wszystko jest kasowane.
6. Gdy ujrzysz, że twoje ciało jest rozświetlone, będziesz się znajdować w energetycznym jajju, to znaczy, że zadanie zostało wykonane.
7. To wsystko robimy wieczorem, po ciężkim dniu, gdy jesteśmy wyczerpany. Część energii pochodząca od ludzi, gdzieś tam jest zakotwiczona.
8. Po pewnym czasie komórki będą już tak rozświetlone, że poczujesz różnice: w samopoczuciu i w zachowaniu; nie będą cię drażnić zachowania innych ludzi, na codzienne czynnosci będziesz poświąć mniej czasu. Nie, że nie będziesz ich robić wogóle, będziesz je wykonywać szybciej.
9. Nazywamy to wypelnieniem się Duchem Świętym - aktywnym, prawdziwym światłem, z którego wszystko jest stworzone.

Sprężystość i rozświetlanie komórek

Mówimy tytaj o odzyskiwaniu zdrowia. Aktywujemy coś, co w nas jest "martwe". Uwaga!. Podczas uprawiania sportu, sprężystość komórek jest na odpowiednim poziomie. Jest jednak pewien warunek, nie możemy być "upadłym emocjonalnie i egzystencjalnie".

Co to jest sprężystość komórek? Jak ją poprawić?

Wyobraź sobie, że komórka to takie ciasto drożdżowe. Z pozoru dobrze wygląda, jednak jak się dobrze przyjrzeć w środku ma zakalec. To takie energetyczne stwardnienie w komórce. Jak naciśniemy nie jest sprężyste i wyraźnie stawia opór. Zakalec sprawia, że cząstki między sobą nie chce się uginać. 

Wyobraź sobie, że twoja ręka nie chce się zgiać, jest coś co przeszkadza, jest nawet wyraźny ból. To samo jest, gdy "przyjdzie coś energetycznego", nie boli, ale nie można zgiąć ręki. To wszystko się dzieje w komórkach, które mają stwardnienie. Jak brak jest sprężystości przez zastoiny, to sygnały biegnące z mózgu nie są wstanie przepłynąć. Nie są wstanie uruchomić programów uzdrowieńczych. Średnia sprężystość komórek ludzi w Polsce jest na poziomie 10%, a powinna być przynajmniej na poziomie 80%. Poprzez proces zdrowieńczy, można uruchomić rozświetlanie, nawet do poziomu trochę ponad 100%. Należy tylko zadbać o to, aby to później samodzielnie utrzymać.

Im większa sprężystość komórek tym większe siły witalne.

Wystarczy zacząć na początku od codziennych 20 minutowych ćwiczeń, a poczujesz się lepiej. Wszystkie programy ruszą do naprawy twojego ciała. Odzyskasz zdrowie, twoja psychika odzyska równowagę, twoje ciało egzystencjalne ruszy z impetem do budowy twoich potrzeb i pragnień. Jednym słowem, wszystko wróci do normy.

Co to jest rozświetlanie komórek?

Skupiamy się tylko na swojej fizyczności. Na ciałe fizycznym oraz z ciełe eterycznym oraz gęstą energią, która wpomponowana jest w ciało. Ciało eteryczne to ciało, które jest przylegajace do ciała fizycznego, wnikające w nie.

Działanie jest bardzo proste. Wykonujemy je raz dziennie przez 20 minut.

1. Zamykamy oczy, dystansujemy się i wyobrażamy sobie, że wypelniamy się światłem. Chcesz by światło, które jest w tobie po prostu się obudziło - ono i tak tam jest, nie zostało wymazane, ono przez umysł zostało w tobie przytłumione przez niską wigracje (emocje).
2. Myśląc o świetle po prostu je ożywiasz, ono pęcznieje. Po swojemu patrzysz jak świateło się w tobie budzi.
3. Gdy już jesteś cały/a rozświetlona wtedy przystępujemy do dbania o sprężystość komórek.
4. To jest autentyczne, najdoskonalsze, prawdziwe Tai Chi. Jest to technika, dzięki której harmonizujemy w sobie energię. Harmonizując sprawiamy, że jesteśmy rozświetleni i właściwie sprężyści.
5. Samo cialo podpowie, jak ćwiczyć, aby sprężystość komórek wzrosła!
6. Ćwiczenia przypominają przeciąganie się w łóżku po przebudzeniu. Dokładamy do tego nasze programy, np. chcę schudność, chcę wyleczyć się z raka, czcę wyleczyć tarczycę itp..
7. Nawet ludzie z pozoru zdrowi, stwierdzają lepsze samopoczycie i powrót sił witalnych.