Emocje a programowanie podświadomości

W 2015 roku w Tajwanie przeprowadzono badania na młodych studentach. Badania te dotyczyły ośmiu skrajnie negatywnych i pozytywnych emocji oraz ich korelacji z falami mózgowymi uczestników doświadczenia. Wyniki dowiodły, że zarówno pozytywne jak i negatywne emocje stają się motywacją oraz zapalnikiem do działania.

Są opisywane jako nagła reakcja na wewnętrzne lub zewnętrzne ważne wydarzenia, która to reakcja jest zawsze taka sama na to samo wydarzenie. Co więcej badania wykazały, że emocje o zabarwieniu negatywnym każdorazowo emitują wyższą energię fal mózgowych niż emocje pozytywne.

Dla przykładu pozytywne zaskoczenie oraz strach przejawiające identyczną charakterystykę cyfrowego kodowania fal mózgowych mogły być rozróżnione jedynie poprzez ilość emitowanej energii, która w przypadku emocji strachu była znacząco wyższa (Kao, Wang, Chang 2015). Można więc wnioskować, że człowiek jest bardziej responsywny na negatywne bodźce aniżeli pozytywne zgodnie z zasadą, że "im więcej uwagi czemuś dajemy tym więcej naszej energii płynie w tamtą stronę". Większa czujność na negatywne stymulanty wiąże się z działaniem naszej najbardziej pierwotnej części mózgu zwanej gadzią i odpowiedzialnej za rzecz priorytetową jaką jest przetrwanie. Żeby przetrwać trzeba być wyczulonym na wszelkie ryzyko, które zagraża życiu lub zwyczajnie wywołuje dyskomfort aby następnie go uniknąć, schować się, uciec, obronić itp.

Dla dorosłego Jasia, zarabianie pieniędzy będzie tożsame z negatywnymi emocjami jakie niejednokrotnie obserwował u swojego ojca. Oczywiście na całościowy obraz mapy będzie miało wpływ jeszcze wiele innych czynników często abstrakcyjnych i nieprawdopodobnych ale dla już dorosłego Jasia wciąż prawdziwych. Jego model zarabiania pieniędzy będzie naznaczony tym co widział i czego doświadczył.

Każdy posiada w swoim umyśle inny model świata. Będzie on indywidualny i niezgodny z obiektywną rzeczywistością. Według Richard’a Bandler i John’a Grinder rozbieżności pomiędzy tymi dwoma światami są źródłem wewnętrznych cierpień i dysonansów w życiu człowieka (Brandler, Grindler 2008). Dostęp do własnej podświadomości, to sposób na ujawnienie sedna problemu i jego genezy.